Domek ogrodowy cz.2
Dawno mnie nie było. Troszke spraw na głowie. W sobotę moje chłopaki kończyły domek. Nie jest jeszcze gotowy, ale juz zapowiada sie super. Jeszcze tylko papa albo gonty i drobne wykonczenia, a i jeszcze impregnacja i bedzie śliczny. Drzwi dostaliśmy od moich rodziców, bo nie mieli co z nimi zrobić, a szkoda je wyrzucić. Do domku jak znalazł. A wam jak się podoba?