Sterownik pomp, kanaliza i lampa.
Witajcie.
Dziś będzie wszystkiego po troszku.
Na poczatku moge powiedzieć, ze w naszym domku robi sie coraz przyjemniej. Męzuś jeździ codziennie podpalać w piecu, ściany schną i jest na parwdę cieplutko. Dziś przyszedł sterownik do pomp. Bardzo ładny, i całkiem fajnie się prezentuje na ścianie. Dla mnie to i tak czarna magia, no ale kiedyś sie nauczę (podobno nie muszę nic przy nim ruszać, już mężuś wszystko poustawiał, (na szczęscie)).A tak prezentuje sie to cudeńko:
Podłączylismy tez kanalizę do budynku. Odbiór też zrobiony. Jutro zagadamy panów od koparki aby przyjechali zasypac, to co wykopali 
A na koniec pokażę wam jak prezentuje się lampa do garażu:
Taki krótki wpisik dzisiaj, bo nie ma o czym za bardzo pisać,ale jak cos się ciekawego wydarzy (a juz chyba niebawem, tylko na razie nic nie mówię żeby nie zapeszyć) to na pewno się wiecej odezwę.
papa i dobrej nocki
A co do przeszkody jaką napotkali podczas kopania, to był ogromny kawał betonu. Dokładnie nad tą nieszczęsną rurą. Kopara ledwo dawała radę go wyciągnąć.Masakra. Nasza córeczka mówiła ze to meteoryt. haha 
A tak to wyglądało:
