Witajcie.
U nas na budowie takie tyci tyci postępy. Dzis pan elektryk bedzie już załączał alarm, tak wiec od jutra nie obędzie sie bez kodu. (oby tylko go nie zapomnieć hehe). Super.
Zapomniałam wam sie pochwalić ze zrobiliśmy rezerwacje na podłogi. Piszę "rezerwację", bo bedziemy je odbierać razem z drzwiami. A co, jak jest transport, to niech od razu wszystko przywiozą. W wiatrołapie, holu,dolnej łazience i kuchni będzie gres, w salonie i na piętrze, będą ciemne panele Dąb Toledo, w pokojach córci i goscinnym, będzie jaśniejsza podłoga Dąb Husky, natomiast w naszej sypialni i garderobie planujemy wykładzinę, ale jeszcze jej nie wybraliśmy. Chcemy mieć w naszej Iskierce w miarę jednolite kolory, nie chcemy żeby było zbyt pstrokato. Ale zobaczymy jak to wyjdzie na koniec. Śmiać mi sie chce, bo planowaliśmy kolorystykę zupełnie inną, jakieś cieplejsze odcienie brązu, a tu takie ciemne wychodzą, Może będzie ciekawie A oto nasza podłoga, wiadomo inaczej to wygląda w necie a inaczej w realu. Jak będę ją miała w ręku, to jeszcze raz strzele wam fotke.
Dąb Husky:
Dąb Toledo:
Pisałam wam że "jeszcze raz drzwi", bo troszkę zmieniliśmy nasze zamówienie. Mianowicie, zrezygnowaliśmy z typowych drzwi łazienkowych. Ponieważ drzwiczki mają mleczne szybki, to nie bedzie nic przez nie widać, a ładnie będą u góry wyglądać. Wszystkie takie same. A na dole tez sie troszkę jasniej zrobi. Widziałam, że tak już ma któraś Iskierka, (nie pamiętam na czyim blogu tak widziałam). Oki to na tyle dziś, czas wracać do pracki. Miłego dzionka wszystkim życzę. :))