Grzejemy
No nareszcie mozemy się pochwaliś,że w naszym domku jest cieplutko. Hydraulik zakonczył swoja pracę. Kaloryferki sa zamontowane, podłogówka też, bojler i zbiorniczek przelewowy wiszą, a piecyk już też podłączony. Super, jak przyjechałam po pracy odwiedzić nasz domek, to aż miło było wejść do środka.Podłoga też była przyjemna, choć tą na razie ogrzewamy delikatnie, bo sa świerze wylewki. Piec jest dość pojemny i możemy całkiem sporo w niego nawrzucać. Jedyne co nam zostało do kupienia to sterownik do pomp. A oto foteczki :)
Kaloryferki w róznych pomieszczeniach:
Zbiorniczek przelewowy:
Bojler:
No i na koniec serce tego wszystkiego:
No to ciplutko was żegnam do kolejnego mojego wpisu :)